21. lipca 2023
godz. 19.00

FESTUM IUVENTUTIS – FESTIWAL MŁODYCH

Viet Trung Nguyen, fortepian 

Karol Kurpiński: Polonez d-moll
Ignacy Jan Paderewski: Menuet G-dur op. 14 nr 1
Ignacy Jan Paderewski: Sarabanda h-moll op. 14 nr 2
Ignacy Jan Paderewski: Melodia Ges-dur op. 16 nr 2

***przerwa***

Fryderyk Chopin: Mazurki op. 17 
Mieczysław Karłowicz: Walc G-dur
Fryderyk Chopin: Ballada f-moll op. 52
Fryderyk Chopin: Sonata b-moll op. 35   

Trung Viet Nguyen

Wietnamski pianista urodzony 30 września 1996 roku w Ha Noi od dziecka mieszkający w Polsce. Aktualnie kontynuuje studia podyplomowe u prof. Katarzyny Popowej-Zydroń w Akademii Muzycznej w Bydgoszczy. Do jego ostatnich osiągnięć należą: zwycięstwo w XVII Ogólnopolskim Festiwalu Pianistycznym „Chopinowskie Interpretacje Młodych” w Koninie-Żychlinie (2021), V nagroda na Ogólnopolskim Konkursie im. Fryderyka Chopina w Warszawie (2020), Grand Prix na Międzynarodowym Konkursie Muzyki Kameralnej w Wietnamie (2019) i III nagroda na Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym Karlovac w Chorwacji (2019). W 2021 wziął udział w XVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Koncertował w Europie: Niemczech, Francji, Rosji, Ukrainie, Węgrzech i w Polsce, oraz w Stanach Zjednoczonych, Tajlandii, Korei Południowej, Japonii i Wietnamie. W trakcie wystawy światowej “Expo 2020” w Dubaju dał cykl recitali w ramach koncertów NIFC w Polskim Pawilonie. Jako solista wystąpił z Vietnam National Symphony Orchestra, Hanoi Symphonic Orchestra, Orkiestrą Filharmonii Narodowej w Warszawie, Orkiestrą Polskiego Radia czy Orkiestrą Filharmonii Lubelskiej, m.in. pod batutą takich dyrygentów jak: Le Phi Phi, Honna Tetsuji, Łukasz Borowicz, Marek Pijarowski, Wojciech Rodek czy Jacek Rogala. Pianista wykonuje także muzykę kameralną współpracując m.in z Ulysses Quartet, Arod Quartet oraz Arso Quintet. W dotychczasowym dorobku ma występy m.in. na festiwalach im. Artura Rubinsteina w Łodzi (2019), Frost Chopin Piano Festival w Miami (2018, 2019), na koncertach chopinowskich w Żelazowej Woli, Muzeum Fryderyka Chopina czy w Łazienkach Królewskich. Brał udział w licznych kursach mistrzowskich, prowadzonych między innymi przez: Tatianę Shebanovą, Dang Thai Sona, Kevina Kennera, Dmitri Alexeeva czy Andrzeja Jasińskiego.

W czasie, gdy Chopin rozpoczynał swoją drogę twórczą, wiążąc ją z fortepianem, instrument ten został ostatecznie zdominował wykonawstwo klawiszowe, usuwając w cień klawesyn i klawikord. I chociaż niektórzy muzycy przekonują nas, że napisane w latach -nastych i dwudziestych XIX wieku kompozycje klawiszowe Józefa Elsnera i Karola Kurpińskiego dobrze brzmią na klawesynie, nikt nie wątpi, że zostały przeznaczone na fortepian – instrument, który pozwolił grającym na nim wirtuozom (już w końcówce XVIII wieku nazywano ich pianistami) na cieniowanie dynamiki, osiąganie niuansów wyrazowych oraz rozwijanie niebywałej dotąd biegłości technicznej. Pianistyka Kurpińskiego reprezentuje jeszcze styl gry późnego baroku. Na jej tle już wczesne utwory Chopina, np. mazurki, prezentują się jako wybitnie nowatorskie pod względem pomysłów pianistycznych. W swoich dojrzałych kompozycjach (sonaty b-moll i h-moll, ballady) Chopin dał dowody swojej niemal nieograniczonej wyobraźni, jeśli chodzi o kształtowanie faktury w powiązaniu z eksperymentalną harmoniką. Drogą Chopina podążyło wielu kompozytorów muzyki fortepianowej z II połowy XIX wieku: Liszt, Henselt, czy Anton Rubinstein. Echa popularnej u schyłku XIX stulecia muzyki Rubinsteina usłyszymy w młodzieńczych utworach Ignacego Jana Paderewskiego, jak Sarabanda z op. 14, wyraźnie naśladująca salonowy typ stylizacji archaicznej wprowadzony przez Rubinsteina, czy sentymentalna Melodia z op. 16 na skrzypce i fortepian. W przypadku Walca G-dur Mieczysława Karłowicza trudno mówić o świadomym kontynuowaniu dokonań wielkich mistrzów fortepianu, gdyż jest to kompozycja młodzieńcza, właściwie dziecinna – napisana jeszcze przed wyjazdem na studia kompozytorskie do Berlina. Wiemy, że w dojrzałej twórczości Karłowicz nigdy już do gatunków fortepianowych nie powrócił – nie odpowiadał mu typ intymnej wypowiedzi związanej z tym instrumentem, zdecydowanie wolał orkiestrę.

Magdalena Dziadek